Skip to content Skip to sidebar Skip to footer

Związki tylko w teorii są proste, a w praktyce…

Z jaką łatwością przychodzi nam udzielanie najlepszych z możliwych rad, z jaką łatwością wskazujemy właściwy kierunek i mówimy, że to przecież takie proste, wystarczy podjąć decyzję, z jaką łatwością manipulujemy życiami innych nie radząc sobie ze swoim wystarczająco dobrze, nawet na tyle, by znajdowało się w normie. Ostatnio zorientowałam się, że o tym wszystkim, co…

Czytaj więcej

Chciałabym…, wiesz czego? Myślę, że tego samego co TY!

W tym ogłupiałym pędzie za wszystkim co piękne, ponętne, idealnie wyważone, błyszczące ponad miarę i nieprzyzwoicie wręcz pociągające, chciałabym spokoju odrobinę i chwil spędzonych w ciszy, bez konieczności udowadniania czegokolwiek. W tym całym chaosie, który nakazuje być wszędzie tam, gdzie dzieje się akcja, który nakłania do bycia wszystkim i zawsze, chciałabym na chwilę, prostolinijnie poukładać…

Czytaj więcej

Fastfood’owa miłość!

Miłość z definicji, by mogła się rozwijać, uskrzydlać potrzebuje być pielęgnowana, potrzebuje znajdować się w centrum danego wszechświata, ot taki jej kaprys, wymóg, prawo, potrzebuje być po prostu ważna i odpowiednio dobrana. Jest jak ubranie, jeśli źle skrojona zawsze można spróbować ją dopasować, jednak pozostawiona sama sobie zostanie wrzucona na spód szafy, jako ta nieużyteczna…

Czytaj więcej

Boję się, że Cię znienawidzę…

Żyłam w przeświadczeniu, że nienawiść to jedno z najgorszych uczuć, jakim można „obdarzyć`’ drugą osobę, widziałam w niej tylko zło, uważałam, że jest pochodną wielu negatywnych sytuacji, ruchów i słów tej znienawidzonej jednostki. Nie brałam jednak pod uwagę tego, że może rodzić się powoli w zakamarkach zwykłego życia, w chwilach niekontrolowanych wybuchów i uniesień, w…

Czytaj więcej

Pamiętam wszystko!

Nasza pamięć bywa zawodna, potrafi przeoczyć drobiazgi, które uzupełniają daną historię i zakopać gdzieś głęboko w swych odmętach to wszystko, co kiedyś było dla nas tak ważne… Bywa, że nie przywiązujemy do niej wagi, że spychamy na margines spraw i obowiązków mniej ważnych, uczuć odrzuconych i osamotnionych, ale ona się nie poddaje i walczy o…

Czytaj więcej

Dziękuję Ci, było warto!

Ostatnio zdałam sobie sprawę, że marudzenie niektórym weszło w krew tak mocno, że stało się częścią ich krwiobiegu, mieszanką tak syntetyczną, że już chyba niemożliwą do normalnego przetrawienia. Może nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że niektóre tematy są tak mocno wyolbrzymione, tak skutecznie przeforsowane i tak nagminnie niepotrzebne, że burzą wszystko,…

Czytaj więcej

Blog o tym, o czym nie lubimy mówić wprost… A wbrew pozorom tematów tabu jest całkiem sporo… Unikamy szczerości w uczuciach, bo boimy się odrzucenia, zranienia czy ośmieszenia… Nie mówimy o tym, co nas boli, co nas odpycha i co porusza, bo nie wiemy, jak to może zostać odebrane… Wreszcie unikamy mówienia o tym, czego pragniemy, bo to takie egoistyczne, a egoizm to ponoć zło… A ja o tym wszystkim piszę…

© 2024 Marifa. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Zapisz się do mojego Newslettera

Otrzymuj najlepsze artykuły
z bloga do swojej  skrzynki pocztowej!