Skip to content Skip to sidebar Skip to footer

Godzimy się na nieszczęśliwe życie, bo się boimy

Strach, najpotężniejsza z sił, może paraliżować, zatrzymywać, blokować, nie dopuszczać, może wszystko, jeśli tylko mu na to pozwolimy. To uczucie, emocja, której pozwalając istnieć dajemy siłę i przewagę, szczególnie w czasie, gdy jesteśmy osłabieni przez to, co nas otacza, czego nam brakuje i co nam doskwiera. Wielokrotnie nie jesteśmy nawet świadomi, że dokarmiamy go z…

Read more

Już wiem, to ty mnie spalałeś…

Lubię patrzeć na ogień, jest taki oczyszczający, ale już każde zetknięcie się z nim powoduje ból i pozostawia ślad, niekoniecznie miło wspominany. Przy odpowiednim dystansie jest piękny, ciepły, ujmujący, czy o to naprawdę chodzi? O to, by dystans był odpowiedni? By kolejna zapałka nie wypalała się jeszcze szybciej? Jeszcze pamiętam, jak to spalanie odbywało się…

Read more

Zostaw to za sobą ok?

Nie lubisz zostawiać za sobą tego, co było dla ciebie ważne, tego, co zmieniało twój świat i modyfikowało spojrzenie na sprawy najważniejsze, ale są takie momenty, w których bez porzucenia tego, co było, nie ruszysz dalej, nie zmienisz błysku w oku. Zazwyczaj trzymamy się tego, co było, bo strach przed tym, co nadejdzie jest zbyt…

Read more

Ona się nie zmieni…

Postawy z złożenia wśród ludzi oświeconych ulegają drobnym modyfikacjom, nie dlatego, że są oni chwiejni w swych poglądach i priorytetach, ale dlatego, że są otwarci i wiedzą, że nie wszystko jest białe lub czarne, że istnieją jakieś stany pośrednie i że z biegiem czasu na pewne sprawy można spojrzeć z innej perspektywy, bardziej przychylnej na…

Read more

Wybacz, odechciało mi się…

Czekasz i masz nadzieje na nadejście najlepszego. Czekasz i starasz się z całych sił, by realizacja tego, co zamierzyłeś stała się faktem, a nie tylko emocjonalną mrzonką. Czekasz, bo w pewnych sytuacjach nic innego ci nie pozostało. W sytuacjach beznadziejnych uwielbiamy karmić się złudzeniami, nadziejami, które nawiedzają nasz umysł w poszukiwaniu chwiejnego skrawka postanowień, uczuć,…

Read more

Najwidoczniej lubisz toksynę!

Nie można mieć pretensji do kogoś, kto sam wybiera daną drogę, kto decyduje się truć na własne życzenie, bo tak lubi, preferuje, na to stawia. Dorosły człowiek, jako istota wolna, ma prawo wybierać samodzielnie nie zwracając uwagi na naciski z jakiejkolwiek strony. Przekonanie o tym, czy wybrana droga jest lepsza, czy gorsza, jest sprawą bardzo…

Read more

Im większy dystans tym silniejsze przyciąganie!

Zabawne, powinno być tak, że ludzie spragnieni siebie odczuwają największą siłę przyciągania, gdy są blisko, bo wtedy łączące ich uczucie nasila się, wzrasta, ma szansę bez przeszkód się komunikować. Niby oczywiste, a jednak nie do końca, bo przez nadmiar bodźców, falę napływających z zewnątrz informacji i czaso-umilaczy oraz nieograniczone możliwości komunikacyjne w dużej mierze przyzwyczajamy…

Read more

Odpuść jej kolejną dawkę siebie

Narkotyczne widy jej nie opuszczają, czasem ból jest wręcz fizyczny, niemożliwy do złagodzenia, gdy kolejna dawka marazmu i złudzeń nie zostanie podana na czas. Każdego dnia powraca ten sam stan, wspomnienia budzą demony uczuć i zdarzeń, które połączyły ich drogi, codzienność nie pozwala jej zapomnieć, że on istniał, a co więcej zniknął z jej życia…

Read more

Kochała go, a on ją okradał!

Kradzież boli, bo bezpośrednio łączy się z utratą czegoś co jest być może dla nas ważne, być może zdobyte po wielu trudach, ale przede wszystkim boli dlatego, bo ktoś przywłaszcza sobie coś co po prostu jest nasze, bez względu na to jaką ma wartość. Gdy kradzieży dopuszcza się bliska osoba nie potrafimy sobie tego poukładać…

Read more

Blog o tym, o czym nie lubimy mówić wprost… A wbrew pozorom tematów tabu jest całkiem sporo… Unikamy szczerości w uczuciach, bo boimy się odrzucenia, zranienia czy ośmieszenia… Nie mówimy o tym, co nas boli, co nas odpycha i co porusza, bo nie wiemy, jak to może zostać odebrane… Wreszcie unikamy mówienia o tym, czego pragniemy, bo to takie egoistyczne, a egoizm to ponoć zło… A ja o tym wszystkim piszę…

© 2025 Marifa. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Zapisz się do mojego Newslettera

Otrzymuj najlepsze artykuły
z bloga do swojej  skrzynki pocztowej!