Skip to content Skip to sidebar Skip to footer

W niektóre rzeczy wierzę…

Wierzę, że im bardziej się staramy, tym skutek jest odwrotny do założonego… Wierzę, że im intensywniej i zachłanniej czegoś pragniemy, może się zdarzyć, że tego nie osiągniemy… Wierzę w kolejne zachody i wschody słońca, które następują bez naszej woli i rozkazu… Wierze w drobne gesty, które mimo że dalekie od widowiskowych, pomagają… Wierzę, że żadna…

Czytaj więcej

Pamiętam wszystko!

Nasza pamięć bywa zawodna, potrafi przeoczyć drobiazgi, które uzupełniają daną historię i zakopać gdzieś głęboko w swych odmętach to wszystko, co kiedyś było dla nas tak ważne… Bywa, że nie przywiązujemy do niej wagi, że spychamy na margines spraw i obowiązków mniej ważnych, uczuć odrzuconych i osamotnionych, ale ona się nie poddaje i walczy o…

Czytaj więcej

Dlaczego tak rzadko zakładasz happy end?

Szczęśliwe zakończenie to tylko domena bajek, tak twierdzimy. Nie zdarza się w prawdziwym świecie, jesteśmy tego pewni. Omija nas szerokim łukiem, szerzymy tę tezę bez ograniczeń. Zastanawiające jak intensywnie odmawiamy sobie happy endu, jak usilnie wpisujemy go w ramy jedynie nieistniejącej rzeczywistości i twierdzimy, że nam się nie przydarzy, bo po prostu nie może, bo…

Czytaj więcej

A Ty potrafisz cieszyć się związkiem?

Wchodzimy w relacje, budujemy coś, co ma być stabilne, prawdziwe i na zawsze, ale robimy to mechanicznie, według schematu, myśli ukierunkowanych jednotorowo. Skupieni na celach, na kolejnych etapach, całkowicie oddani temu, co w danym czasie „powinno” nastąpić, zapominamy o tym, by się tą codziennością tak dla odmiany trochę cieszyć. Dla wielu brzmi to abstrakcyjnie, ale…

Czytaj więcej

Spokojnie, związek to nie pole bitwy!

Przyznam, trochę się gubię, mówi się, że życie jest krótkie, że trzeba z niego korzystać, łapać każdą chwilę, oddychać pełną piersią... Sporo ludzi stąpających po tym padole różnych emocji nawet o tym wie, ale... Właśnie, ale pomimo tego, że nasz termin przydatności na tym świecie jest dość ograniczony my zachowujemy się tak, jakbyśmy byli nieśmiertelni.…

Czytaj więcej

Blog o tym, o czym nie lubimy mówić wprost… A wbrew pozorom tematów tabu jest całkiem sporo… Unikamy szczerości w uczuciach, bo boimy się odrzucenia, zranienia czy ośmieszenia… Nie mówimy o tym, co nas boli, co nas odpycha i co porusza, bo nie wiemy, jak to może zostać odebrane… Wreszcie unikamy mówienia o tym, czego pragniemy, bo to takie egoistyczne, a egoizm to ponoć zło… A ja o tym wszystkim piszę…

© 2024 Marifa. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Zapisz się do mojego Newslettera

Otrzymuj najlepsze artykuły
z bloga do swojej  skrzynki pocztowej!