Podziel się tym artykułem
“Umrzesz mnóstwo razy zanim zrozumiesz, czym tak naprawdę jest życie.
Twoje serce będzie niejednokrotnie złamane, zanim nauczysz się kochać.
Będziesz upierał się przy swoim charakterze, zanim dowiesz się, kim tak naprawdę jesteś.”
Doświadczenie, to najlepszy nauczyciel… Bo…
Nie można unikać popełniania błędów… One zawsze będą współistnieć z człowiekiem.
Nie można żyć tylko ostrożnie, by uniknąć potknięcia czy upadku… W przeciwnym wypadku życie nie zaznasz wcale.
Nie można bez końca analizować, bo są sytuacje, w których bez szybkiej decyzji się nie obejdzie… A i serce czasem musi dojść do głosu.
Możesz nie próbować szukać miłości i unikać złamanego serca, ale życie bez miłości, bez jej wzlotów i upadków, bez porywów, bez nostalgicznych westchnień i trzaskania drzwiami raczej smutne jest, nie mówiąc już o tym, że łatwiej podnosić się we dwoje i łapać oddech, gdy ma się poczucie, że nad taflą wody ktoś jest…
Możesz nie próbować rozumieć życia, możesz się go nie uczyć i możesz nie próbować się nim cieszyć…, ale naprawdę wydaje ci się, że bez ran, bez blizn, bez dostania od czasu do czasu w kość czy też w twarz od rzeczywistości twoja egzystencja będzie czymś wartym zapamiętania?
Możesz być twardy, nieelastyczny, uformowany raz na zawsze, na dobre, bez możliwości wprowadzenia modyfikacji, ale Państwo szanowni, charakter musi być plastyczny, bo wtedy się rozwijamy, zdobywamy i po prostu przeżywamy…
Doświadczenie, które zdobywasz każdego roku pozwoli Ci żyć pełniej, zbuduje wspomnienia, nauczy Cię być, myśleć, czuć, rozmawiać, kontemplować i poznawać… Pozwól sobie na błędy, by się czegoś nauczyć, pozwól sobie na ból, by szczęście miało szansę przyjść, pozwól sobie na śmierć, by zacząć żyć na nowo!