Tyle tych praw, obowiązków, przyrzeczeń i chwytliwych sloganów narzucających jak żyć, z kim, jak postępować, czego nie mówić, a o czym lepiej wspomnieć. Nadajemy większe znaczenie innym, bo boimy się, że nas ktoś oskarży o arogancję, bezczelność i wywyższanie się. Wydaje nam się, że inni mają większe prawa i należy ich w tym utwierdzać, że…
Jesteśmy takie niezależne, takie samowystarczalne, takie nieskazitelnie postępowe i nad wyraz rozwinięte, że to chyba zrozumiałe, że nie jesteście nam potrzebni? Że jesteście zbyteczni i w sumie to czy jesteście, czy już nie istniejecie nie ma większego znaczenia dla naszej egzystencji, w której same sobie królujemy! Nie potrzebujemy was, waszego zainteresowania, zabiegania czy przytulania, waszych…
Często nie mamy pojęcia jakie mamy prawa, obowiązki, przywileje, z jakiego powodu możemy zostać osądzeni, a co może sprawić, że zostaniemy uwolnieni w świecie emocjonalnych katorg, wymagań i pragnień. Jedno jest pewne, jeśli już chcemy to tak naprawdę, mocno, a nie tak sobie. Jeśli już chcemy to dopominamy się tego, szturchamy i prosimy, czasem używając…
Gdyby było ci dane wybrać sobie zasady, które przyświecać będą twym działaniom, próbom, wyborom, na co byś postawił? Komu przekazałbyś zwycięską kartę? Co byś wybrał… Wolność od konwenansów i ciasnych schematów… Miłość bez ograniczeń, opluwania wyborów i konieczności tłumaczenia się z niepasujących do całości fragmentów swojej własnej układanki… Bycie sobą bez względu na to, co…
Zabawne jak łatwo niektórzy są w stanie oceniać, jak szybko wydawać sądy jednocześnie nie widząc u siebie żadnych bruzd, których wielkość jak na ironię przypomina rozległy ocean... Poznałam ich, wydawać by się mogło, że są wzorem wszelkich cnót, poukładani, mili, kierujący się wartościami, uduchowieni, a jednak belki w swym oku nie dostrzegali.
Pod przykrywką miłości, troski…