W tym ogłupiałym pędzie za wszystkim co piękne, ponętne, idealnie wyważone, błyszczące ponad miarę i nieprzyzwoicie wręcz pociągające, chciałabym spokoju odrobinę i chwil spędzonych w ciszy, bez konieczności udowadniania czegokolwiek.
W tym całym chaosie, który nakazuje być wszędzie tam, gdzie dzieje się akcja, który nakłania do bycia wszystkim i zawsze, chciałabym na chwilę, prostolinijnie poukładać…
Kiedyś często bywało tak, że cisza mnie krępowała, wprowadzała dziwną atmosferę braku komfortu i tego czegoś, czego nikt nie chce powiedzieć na głos, ale co jak fatum wisi w powietrzu i tylko czekać aż spadnie w najmniej oczekiwanym momencie. Gdy nadchodziła można było przewidzieć, że będzie co najmniej dziwnie i porozumienie stanie się utrudnione. Z…
Lubiła niedopowiedzenia, chociaż wiedziała, że pozostawiają więcej niewiadomych aniżeli tych potwierdzonych stanowisk. One mają coś w sobie, pozostawiają złudzenia, pewną dawkę nadziei, szeroki i niekończący się labirynt możliwych rozwiązań, które nadchodzą tylko w bogato przyozdobionej wyobraźni.
– Powiedział, że zadzwoni.
– Kiedy to powiedział?
– Tydzień temu..., powiedziała to tak cicho, prawie, że wyszeptała.
Gdybym miała to oceniać doszłabym…
Cisza to taki dźwięk, który w pewnych sytuacjach, przy określonych okolicznościach jest najgłośniejszy z wszystkich… A co ważniejsze, nie sposób jej uciszyć, nie sposób powstrzymać czy zagłuszyć, bo jej siła jest nieporównywalna z niczym innym.
Gdybym mogła ją przezwyciężyć może nie rozbiłaby mnie na miliony trudnych do poskładania kawałeczków, które roztrzaskane sprawiają wrażenie pięknej mozaiki, a…
Szukamy swoich dróg, nierzadko na skróty, jednocześnie ukrywając swoje pragnienia, by nikt nie dotarł do tego, czego tak naprawdę szukamy. Zaplątujemy się w swoje własne losy i mamy pretensje do świata, że znowu nie wyszło. Że znowu nasze intencje nie zostały odkryte w jakiś magiczny sposób przez drugiego człowieka. Bo my lubimy wymagać od innych,…
Paradoksalnie...
cisza krzyczy najgłośniej,
uśmiech niesie ze sobą najwięcej smutku,
barwy prezentują się najlepiej w towarzystwie monochromatycznych władców,
spojrzenie mówi więcej niż milion słów,
w mroku widać wyraźniej,
zranione serce jest najcierpliwsze, najbardziej delikatne i wyrozumiałe,
dotknięta duma silniejsza w swej zawziętości od tytana,
a szczęścia szukamy w innych, zapominając, że aby go zaznać musimy odkryć je w sobie...
"Cisza jest świergotem
nieistniejących ptaków
Cisza…