Podziel się tym artykułem
Ponoć samo oczekiwanie może być równie, a może nawet bardziej ekscytujące od tego, co ma się wydarzyć… Bo oczekiwanie wzmaga apetyt, bo pobudza wyobraźnię i wprowadza przyjemne napięcie, co rusz pojawiają się nowe scenariusze i pozostaje to niedopowiedzenie, które wprowadza nutkę podniecenia… Ale czy na pewno w oczekiwaniu jest tyle magii?
Teraźniejsze oczekiwanie nie jest jednak spowodowane budowaniem napięcia, a niezdecydowaniem, szukaniem cały czas nowych wrażeń, próbą prowadzenia ekscytującego życia i omijaniem obowiązków, jakie nakłada na nas już podjęta decyzja. Mężczyźni preferują długą grę wstępną w podchody, która niekoniecznie prowadzi do finału. Teraz nawet niezobowiązujące relacje mają problem z utrzymaniem się na powierzchni, bo szkoda nam czasu na poświęcanie go drugiej osobie, nawet jeśli wiązałoby się to z obopólną korzyścią. A kobiety czekają, wykazują się cierpliwością, zrozumieniem, nawet poczuciem humoru, które ma złagodzić rozczarowanie, które budzi się, gdy mężczyzna nie ma czasu, nie ma nastroju, źle się czuje albo akurat musi odwiedzić rodzinę czy skoczyć na wakacje… A taka zainteresowana dama czeka, daje kolejną szansę, bo w zasadzie nigdzie się jej nie śpieszy, a jeśli już ma ją coś z kimś połączyć, to woli poczekać na tego odpowiedniego niż w danym momencie wziąć kogoś, kto tylko do płci męskiej należy, ale niekoniecznie jej akurat „leży”. Jednak nie o samą dobrą wolę kobiety tutaj chodzi, nie o to, że ona czeka i wykazuje się anielską cierpliwością, nie o to, że ona godzi się na ciągłą nieobecność zajętego gentlemana, a raczej o to, że w niej rodzi się frustracja, zawód, niezadowolenie, którymi się z owym Panem nie dzieli, by nie poczuł się złapany w pułapkę jakichkolwiek oczekiwań. Licząc się z jego potrzebami nieświadomie zapomina o swoich, a nawet zaprzecza, jakoby w ogóle je posiadała i by jego postępowanie jakkolwiek na nią wpływało.
Cenimy wolność, swobodę i to, że sami możemy o sobie decydować, ale dzisiejszym mężczyznom wydaje się, że spragniona uczuć, zaangażowania i ciepła kobieta będzie czekać w nieskończoność, wybaczać każde potknięcie i tańczyć w takt muzyki, która akurat leci z głośników w jego sportowym samochodzie. Mężczyźni oczekują, że kobiety będą pewne siebie, atrakcyjne, zadbane, inteligentne, świadome siebie, cierpliwe, na każde zawołanie i idealnie wpasowane w ich grafik, a to tak nie działa. Kobieta o ile gotowa na wiele poświęceń, chce jednak być ważna, chce by to dla niej zrobiono miejsce w kalendarzu, z którego chociaż od czasu do czasu wypadnie jakieś spotkanie na rzecz właśnie jej. Kobieta ma być ważna, bo nie jest dodatkiem, a trwałym elementem fajnego i wbrew pozorom spełnionego życia. Jej ufne oczy, głośny śmiech i serce napełnione nadzieją czekają, ale nie będą robić tego wiecznie…
Mężczyznom się wydaje, że kobiety mogą czekać i czekać, by w wybranym przez nich momencie upajać się chwilą zapomnienia… Panowie, jeśli tak jak głosicie jesteście twardzi, zdecydowani, to może porzucicie strach przed zdecydowanymi kobietami, odrzucicie od siebie pytania, a co będzie jeśli to ja się zakocham, a nie ona i dla odmiany weźmiecie się w garść, poprawicie krawat i zaczniecie działać? Żadna kobieta nie będzie czekać wiecznie, kiedyś nawet ta najbardziej „wyluzowana” stwierdzi, że wieje nudą, bo poza różnotematycznymi dywagacjami, nieprzeciętnymi prowokacjami i chwilami niepohamowanego śmiechu tak naprawdę łączy was tylko fala sieci telefonii komórkowej, a więź jest tylko iluminacją waszych wspólnych pragnień i wyobrażeń. Mężczyzno weź się w garść, zdecyduj, spotkaj się, ona czeka… Życie pokaże jak to ma się potoczyć, może decyzja pojawi się sama.