Skip to content Skip to sidebar Skip to footer

Byłam dzisiaj na spacerze…

Ból głowy, słabe samopoczucie i ten ciągły bieg sprawiły, że po prostu wstałam, wskoczyłam w wygodny dres i poszłam na spacer… Dłuższy niż zamierzałam i zdecydowanie bardziej efektywny niż w ogóle mogłabym się spodziewać. Nadałam mu raczej nieśpieszny ton, szłam bez celu, na początku w zamyśleniu, co jakiś czas rozglądając się wokół siebie. Gdyby ktoś…

Read more

Kochanie, nie masz prawa!

Tyle tych praw, obowiązków, przyrzeczeń i chwytliwych sloganów narzucających jak żyć, z kim, jak postępować, czego nie mówić, a o czym lepiej wspomnieć. Nadajemy większe znaczenie innym, bo boimy się, że nas ktoś oskarży o arogancję, bezczelność i wywyższanie się. Wydaje nam się, że inni mają większe prawa i należy ich w tym utwierdzać, że…

Read more

Ciebie już nie ma, więc biorę co jest!

Nawet się nie obejrzałem, ani razu nie zająknąłem przy podejmowaniu decyzji, wtedy jeszcze wydawało mi się, że postępuje słusznie, właściwie przede wszystkim dla siebie, dla swoich planów i swojej swobody, której łaknąłem jak powietrza. Wiele mi się wydawało, nie dlatego, że uważałem siebie za nieomylnego, po prostu w jakiejś mierze uważałem siebie za swoją prywatną…

Read more

Ty jesteś tym powodem…

Przymknęłam na chwilę oczy, by na spokojnie zastanowić się dlaczego moje myśli krążą wokół jednego tematu, wokół ciebie bezgranicznie, czasem bezowocnie. Zastanawiałam się czemu nie mogę przestać uciekać do ciebie myślami, czemu jesteś tym, który ciągle przytacza mi swój wizerunek i potwierdza swą obecność… Długo myślałam, analizowałam, pytałam siebie, nie były to jednak pytania trudne,…

Read more

Było sobie… No właśnie, co?

Refleksyjna radość... Jak często słyszysz pytania... Po co to robisz? Co z tego masz? Chce Ci się? Obstawiam, że często, bo ludziom nie mieści się w głowach, a tym bardziej sercach, że można coś robić dla czystej przyjemności, dla samej frajdy, że coś wyszło, że coś się spełniło, że się wypracowało... W życiu warto nie tylko marzyć, ale i…

Read more

Blog o tym, o czym nie lubimy mówić wprost… A wbrew pozorom tematów tabu jest całkiem sporo… Unikamy szczerości w uczuciach, bo boimy się odrzucenia, zranienia czy ośmieszenia… Nie mówimy o tym, co nas boli, co nas odpycha i co porusza, bo nie wiemy, jak to może zostać odebrane… Wreszcie unikamy mówienia o tym, czego pragniemy, bo to takie egoistyczne, a egoizm to ponoć zło… A ja o tym wszystkim piszę…

© 2025 Marifa. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Zapisz się do mojego Newslettera

Otrzymuj najlepsze artykuły
z bloga do swojej  skrzynki pocztowej!