Skip to content Skip to sidebar Skip to footer

I jedyne co pozostało to niebieski blask i ten przeszywający dźwięk…

Podróż mijała spokojnie. Wokół względna cisza. Jedyne dobiegające dźwięki jakie można było usłyszeć to szum zza szyb i lekko słyszalna radiowa muzyka. Nic szczególnego. Wieczór jak zwykle… Standardowy powrót. Nagle, zupełnie bez ostrzeżenia, jeszcze gdzieś w oddali usłyszała rozpraszający dźwięk, który zawsze zmusza do refleksji i do tego, by zejść z drogi. Znów czyjeś życie…

Read more

PS. Po ślubie się nie poukłada!

Zaplanowaliśmy piękną ceremonię, a właściwie to ja zaplanowałam, bo mój wybranek po prostu dostosowuje się do wskazanych przeze mnie czynności, do tego, co w danym momencie należy, ale nic ponadto. Nie udziela się, bo chce, jest do tego zmuszony, twierdzi, że takie planowanie go męczy i nie ma w tym nic interesującego, więc wszystkie przygotowania…

Read more

Mężczyzna też potrzebuje wsparcia!

Jakiś czas temu usłyszała pytanie, którego tak po prostu się nie spodziewała, wybrzmiewało ono słowami „dlaczego nie dajesz mi wsparcia”, szeroko otworzyła oczy i jakby w pierwszej chwili nie zrozumiała, jakby odrobinę była oszołomiona… Ja nie daję tobie wsparcia, od razu się oburzyła na rzucone pytanie, które odebrała jak oskarżenie. W początkowej fazie nie było…

Read more

Spotkałam Cię za późno…

Wielokropek pozostawia tak czasem niezbędny do życia cień szansy, karmi cię i nie kończy historii, przynajmniej w twoim wyobrażeniu. Niby jesteś świadoma, że to chwilowe, że nie będzie żadnego na zawsze, żadnego szczęśliwi, że chwile we dwoję pozostaną tylko ulotnymi wspomnieniami, a on nigdy tobie nie powie „tak”. Nie będzie tak oczekiwanego zwrotu na zawsze,…

Read more

Może nauczy się tej rozkoszy?

Tak to już jest, że w życiu zawsze czegoś brakuje, albo pasji, która ubarwiałaby codzienność, albo miłości, która swoim ciepłem i spontanicznymi porywami byłaby odszukanym szczęściem, albo wspaniałej pracy, takiej wymarzonej, która dodawałaby kopa do dalszego funkcjonowania, albo przyjacielskiego ramienia, na którym można się oprzeć i w którego objęciach można znaleźć ukojenie i zrozumienie, albo…

Read more

Zranionego serca rozum nie wytłumaczy…

- Bolało (powiedział Rozum) - Spróbujmy jeszcze raz (odpowiedziało Serce) - Może tym razem się uda (dorzuciła Nadzieja) Odwieczna walka... Przeczytaj, zachowaj, przemyśl! Rozum nie pozwoli na szukanie tysięcy argumentów dla serca, które zostało zranione, a które próbuje ofiarowywać kolejną szansę na iluzoryczną poprawę. Pozostaje nadzieja, która ostatnia, jak kapitan na statku opuszcza pokład... Do końca wierzy, bez…

Read more

Blog o tym, o czym nie lubimy mówić wprost… A wbrew pozorom tematów tabu jest całkiem sporo… Unikamy szczerości w uczuciach, bo boimy się odrzucenia, zranienia czy ośmieszenia… Nie mówimy o tym, co nas boli, co nas odpycha i co porusza, bo nie wiemy, jak to może zostać odebrane… Wreszcie unikamy mówienia o tym, czego pragniemy, bo to takie egoistyczne, a egoizm to ponoć zło… A ja o tym wszystkim piszę…

© 2025 Marifa. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Zapisz się do mojego Newslettera

Otrzymuj najlepsze artykuły
z bloga do swojej  skrzynki pocztowej!