Twoje pytanie nie było jak jedno z wielu, oczekiwałeś odpowiedzi nie tyle konkretnej, co zaprzeczającej, że nie smakujesz jak powszechnie dawkowana wszystkim wokół toksyna, która zasysa prawdziwe emocje i obwarowuje serca niczym nieprzenikniona skała. Bo smaku toksyny nikomu dzisiaj nie brakuje, jesteśmy nią otoczeni, przesiąknięci, karmieni, nierzadko pozwalamy jej egzystować tuż obok, bo wydaje nam…
