Paradoksalnie...
cisza krzyczy najgłośniej,
uśmiech niesie ze sobą najwięcej smutku,
barwy prezentują się najlepiej w towarzystwie monochromatycznych władców,
spojrzenie mówi więcej niż milion słów,
w mroku widać wyraźniej,
zranione serce jest najcierpliwsze, najbardziej delikatne i wyrozumiałe,
dotknięta duma silniejsza w swej zawziętości od tytana,
a szczęścia szukamy w innych, zapominając, że aby go zaznać musimy odkryć je w sobie...
"Cisza jest świergotem
nieistniejących ptaków
Cisza…