Zastanawiałaś się kiedyś nad sensem? Takim zwykłym, bez domysłów, snutych historii, bez prób dopasowania się, ciągłych zawirowań? Zastanawiałaś się czy to, w czym tkwisz daje ci jakąkolwiek satysfakcję? Czy to czego częścią jesteś uszczęśliwia cię? Nie chodzi o szczęście spektakularne, nie chodzi o gwiazdki z nieba, pytam czy je w ogóle odczuwasz, czy już raczej…
Rozmowa z samym sobą w mniemaniu wielu jest oznaką wyższej inteligencji i głębszych przemyśleń, ponoć nie każdego na takową stać i nie każdy taką prowadzić potrafi. Można by jednak przypiąć jej łatkę tej, która zaspokaja potrzeby osamotnionych i próbujących coś przekazać. Najgorszą jej wersją jest ta, w której jednostka musi zmierzyć się z ciągłym monologiem…
Otuliłeś mnie swoją obecnością, a ja nadal wyczuwam smak tej poprzedniej…
Tej, która nigdy nie porzuca, która nigdy nie opuszcza i zawsze czai się tuż obok…
Karmiąc mnie sobą, dajesz mi możliwość skosztowania czegoś, co nigdy nie było mi dane, ale…
Borykam się ze swoją świadomością, ze swoimi demonami i przeszłością nie zamkniętą…
A ty…