Jak zwykle odpowiedź wyważona, typowa pani z klasą, której trudno dorównać… Efemeryczna, zamknięta, odgrodzona od świata, dla niektórych nawet tajemnicza… Jaki jest więc sens grzebania w czyimś świecie, zwłaszcza, że ten nijak ma się do twojego? Do wszystkiego się wtrącasz, a potem udajesz, że to cię nie dotyczy! Czy odpowiadanie na pytania, wypowiadanie swojego zdania…