Oboje ponosimy winę za fakt, iż się nie udało, można by rzec, zbłądziliśmy, na chwilę straciliśmy z oczu to, co jest ważne, nasz cel i potrzebę bycia ze sobą, ugięliśmy się pod naporem chwilowej potrzeby i zamykając oczy oddaliśmy się bez przemyślenia tej fazy działania namiętności, która nas pochłonęła. Byliśmy osobno, na początku trwaliśmy w…