Dobrze jest mieć wszystko poukładane, powkładane do odpowiednich szuflad, nawet w nadmiarze poupychane w szczelinach, na wszelki wypadek... Idealnie, gdy wszystko współgra, a każdego dnia słońce przedziera się przez zasłony dając sygnał do pobudki, tylko, że perfekcja nie istnieje i tak się składa, że zawsze nam tego czegoś brakuje...
Brakuje nam fajnej, rozwojowej i satysfakcjonującej pracy,…
Z zamyślenia wyrwał mnie głos, który pytał o czym myślisz, a ja tak bardzo nie chciałam wdawać się w tę dyskusję, która prowadziłaby wprost nad skraj przepaści... Bo jak wytłumaczyć, że myślę o tym jak bardzo doskwiera mi życie, w którym oferuje mi się tylko namiastkę chwil, uczucia, połączonych światów, niby rozwoju, a cały czas…