Lubię to swoje życie, te przepychanki z „moimi” ludźmi, te codzienne obowiązki i małe przyjemności, te chwile oderwania, te plany do zrealizowania i wszystkie marzenia, które mają szanse się urzeczywistnić. Nie będę nikogo oszukiwać, że jest mi źle, bo tak zgodnie z prawdą często jest mi po prostu bardzo dobrze, bo ja lubię jak jest…