W tym ogłupiałym pędzie za wszystkim co piękne, ponętne, idealnie wyważone, błyszczące ponad miarę i nieprzyzwoicie wręcz pociągające, chciałabym spokoju odrobinę i chwil spędzonych w ciszy, bez konieczności udowadniania czegokolwiek.
W tym całym chaosie, który nakazuje być wszędzie tam, gdzie dzieje się akcja, który nakłania do bycia wszystkim i zawsze, chciałabym na chwilę, prostolinijnie poukładać…