X
Nie masz pojęcia co dzieje się za tymi drzwiami!
Ta bezczelność granicząca z pewnością, że twój osąd jest jedynym słusznym i że fakty, które mają znaczenie są tymi, które utkałaś sobie w swojej głowie, nie pytając zainteresowanych czy zgadzają się ze stanem faktycznym… Wiesz jednak zawsze lepiej od samych zainteresowanych co dzieje się za tymi zamkniętymi na zamek drzwiami! Wiesz doskonale jakie emocje kryją…
Już nie mam tych oczu…
Jak przez mgłę przedzierają się wspomnienia tych iskier, które kiedyś rozpalały moje spojrzenie, które były żywym ogniem radości, beztroski, szaleństwa, po którym pozostał tylko przekształcony fragment, bardziej przypominający grymas niż coś z określonego wyrazu… A wszystko przez ten ciężar… Teraz już tylko kończę zdania, niedopowiadam albo z dopowiadaniem dosadnym przesadzam, gdy emocje przejmują kontrolę. Ranię…
Testowanie Ranault Arkany – kobiecym okiem o emocjach jakie temu towarzyszą!
Weekendowe testowanie nowej Arkany to fart, większy spokój, możliwości i można jechać tam, gdzie wyobraźnia poniesie, bo czas nie goni! Poproszono mnie o przetestowanie Renault Arkana. Trafiła mi się nie byle gratka, bo Arkana w wersji Intens E-TECH (silnik hybrydowy, tzw. miękka hybryda, bez ładowania z gniazda, doładowująca się podczas jazdy). Pełne 145 koni, silnik…

Smak dzieciństwa – nie chcesz czasem do niego wrócić?

Każde pokolenie ma swoje wspomnienia, ale to na pokoleniu późnych lat ’80 i wczesnych ’90 XX wieku zamknął się rozdział w historii, który można nazwać beztrosko naiwnym, takim, w którym nie masz wszystkiego, czego pragniesz, ale w którym zrealizowane marzenia są czymś na miarę światową w twoim małym świecie… Nie twierdzę, że teraz jest źle, do wszystkiego mamy dostęp, możliwość komunikacji bije na głowę, praktycznie nie ma granic, których nie dałoby się pokonać, ale… Ale nie umiemy już cieszyć się wydarzeniami, spotkaniami, smakami, bodźcami, wszystko jest bardziej sztuczne, prawie wszystko można kupić, więc pieniądz goni pieniądz, bo waluta na zaspokajanie potrzeb jest tak potrzebna, tylko szkoda tych prawdziwych emocji, odczuć, chwil, no i ludzi.

Nadal pamiętam ten zapach potraw, kawy czy świeżego chleba, który rozchodził się nad ranem w domu, nie potrafię zapomnieć błądzenia po łąkach, bez strachu, że wszędzie są wszystko roznoszące kleszcze, tych nocy spędzonych siedząc na chodniku czy przystanku i rozmów, które były tak ważne i tak nieważne jednocześnie. Uwielbiałam gumy turbo, soki bobo frut i słodkie mleko w tubce i choć są one dostępne do tej pory i ich smak się niby nie zmienił, to otoczenie i atmosfera ich spożywania są po prostu inne, nie powiem, że gorsze, ale trochę takie bez wyrazu…

Nie jestem pewna czy próba przekazywania nowym pokoleniom tęsknot pokoleń XX wieku ma sens, bo nie przeżyli tego co my, nie znają słowa „niemożliwe” ani „nie możesz tego mieć”, dookoła mają niezliczoną ilość produktów – w dużej mierze bez żadnej wartości odżywczej, klubów, które kuszą muzyką, gwiazdą, atmosferą, wystrojem, w których trudno o rozróżnienie czy chodzi o lans czy dobrą zabawę, gadżetami, które są na wyciągnięcie ręki, a raczej portfela rodzica. Skoro nie możemy czegoś zmienić, należy to zaakceptować, a jeśli chcemy coś zmienić zaproponujmy tym „młodym” coś z naszych niewinnych i szalonych lat…

Powrót do przeszłości nie jest możliwy, zresztą jaki byłby sens cofać się, pozostają wspomnienia o ograniczonej ilości pieniędzy, o kombinowaniu, o ukradkowych wyjściach, o prawdziwie świeżym powietrzu, o słabo przetworzonym jedzeniu i sokach owocowych, w których trochę owoców jednak było , przyznajcie każdy z was czasem lubi wrócić do dziecięcych, szczenięcych lat, w których wszystko było prostsze, smaczniejsze, prawdziwsze i intensywniejsze… Nie piszę tego, by wywołać rewolucję, ale tak po prostu czasem chciałabym na moment chociaż, poczuć to, co kiedyś… Wy też byście chcieli ?

Categories: Czas
Joanna Chudoba: Tylko pisząc wyrażam siebie naprawdę, aktualizuję własną bazę danych, JESTEM, oddycham tak, by mieć energię na więcej. Kocham to i myślę, że widać to w każdym tekście, który tu znajdziesz… Jestem kobietą w czerwieni, która kocha odcienie, którymi zaskakuje ją życie, daj się zaskoczyć i ty, czytając!
Related Post