Piszę ten list, bo wierzę, że ten kawałek papieru będzie miał większą moc niż wszechogarniający chaos komunikacyjny, który elektronicznie zakłóca każdy wartościowy dźwięk… Piszę go, bo chcę, byś poczuł moje zaangażowanie, jakie oddałam tej czynności… Piszę, bo w skrytości ducha liczę na to, że będzie on odzwierciedlał każdą najmniejszą nawet iskrę namiętności, każdy posłany w…
Moja Najdroższa, pamiętasz, gdy się poznaliśmy powiedziałem Ci, że gdy trafi się na skarb jakim jest nić porozumienia i odrobina fantazji w pakiecie to się nie odpuszcza… Nigdy nie wybaczyłbym sobie, gdybym grę zwaną naszym związkiem, naszym uczuciem i istnieniem odpuścił walkowerem, bo nuda, wewnętrzny marazm czy wszechogarniające lenistwo wzięłyby nade mną górę. Nigdy też…
Nie trać życia na "jeśli", "gdyby", "a może", działaj teraz, oddychaj teraz, rób to, co kochasz teraz, nie odkładaj na jutro, bo jutro nigdy nie jest pewne!
Kolejny tekst, który mnie inspiruje i do którego często wracam, i wierzę, że wielu z Was również do niego wróci... Czasem łatwiej coś przelać na papier, napisać list, aniżeli…
Znalazłam kiedyś cudowny list, a właściwie postulat, wyznanie, sama nie wiem, jak to nazwać…
Jednak w tym „liście” zawarte zostało wszystko to, co mi w duszy gra, wszystkie emocje, pragnienia, wymagania, ciche westchnienia duszy.
Nie znam autora, ale trafił w sedno. Takie porozumienie dusz, wzajemne zrozumienie, chęci do budowania związku tak, by nie był on wypełniony marazmem,…