“Ludzie ciągle pytają o twoją karierę, czy ożeniłeś się, kupiłeś dom. Jakby życie było listą rzeczy do zrobienia i odhaczenia. Nikt jednak nie zapyta, czy jesteś szczęśliwy.”
Heath Ledger
Skupiamy się nie na szczęściu, a na materialnych dobrach, które są substytutem, który świetnie imitują nasze potrzeby tak naprawdę ich nie zaspokajając… Spragnionej duszy nie nakarmisz nową sukienką czy modnym gadżetem, które dołączą do twojej kolekcji “szczęścia”.
Skupiamy się na drodze prowadzącej na szczyt nierzadko nie zwracając nawet uwagi jak tam dotrzemy, ile niepotrzebnych śladów zostawimy na ścieżce, ile ludzi przy tym zranimy, ile serc pogrzebiemy.
Skupiamy się na dokumentach nie na uczuciach, nie na zabieganiu o siebie, nie na dbaniu w codzienności o rytuały, które to szczęście zapewniają, byleby tylko wszystkie formalności zostały dopełnione.
Nikt nie zapyta cię o szczęście, bo ludzie nie lubią szczęścia u innych, wzbudza w nich zazdrość, złość, niechęć, bo dlaczego on ma lepiej, dlaczego ona ma wszystko to, czego ja pragnę?
Od odhaczania w codzienności się nie uwolnimy, ale nie poddawajmy się temu tak, jakby nic innego nie istniało… zauważajmy człowieka, nie tabelę z kalkulacjami… Szukajmy szczęścia, takiego prawdziwego, a nie sztucznie wykreowanego na potrzeby chwili.